Pojedynków już nie będzie, ale pośmiejemy się na występach komików, na znanych kabaretach i tych, którzy zadebiutują na V Festiwalu Kabaretu w Zielonej Górze. Za chwilę rusza sprzedaż biletów - zapowiada Janusz Rewers.
Kosma Zatorski: - Piąty festiwal na początku grudnia zapowiada się śpiewająco. Tylu piosenek jeszcze nie było. Janusz Rewers [na zdjęciu], podpora kabaretu Ciach, dyrektor generalny Festiwalu Kabaretu w Zielonej Górze: - Jakoś tak się złożyło, że do tej pory mało było śpiewania. Mi również brakowało akcentów muzycznych. Dlatego w tym roku festiwal otworzy spektakl Andrzeja Poniedzielskiego "Śpiewnik domowy Jana Kaczmarka" poświęcony twórczości tego artysty. "Piosenka mojego życia" to z kolei koncert z udziałem artystów goszczących na festiwalu. Kabareciarze będą śpiewali tu piosenki niekoniecznie zabawne, ale na pewno ważne dla nich osobiście. A jako gość specjalny wystąpi nasz kabaret Hrabi. To dwukrotny zwycięzca naszego festiwalu. Zaprezentują program "Pienia i jęki Hrabiego piosenki". Dlaczego zrezygnowaliście z formuły pojedynków? - Była tylko raz, rok temu. Po długich dyskusjach postanowiliśmy, że na piąty jubileuszowy fes