"Dziadek do orzechów" to nieśmiertelny, legendarny balet z muzyką Piotra Czajkowskiego. Grzechem byłoby nie zobaczyć tego widowiska w wykonaniu samych Rosjan, a konkretniej - tancerzy z Russian National Ballet. Wydarzenie zaplanowano na koniec listopada, ale bilety już znikają z prędkością świeżych bułeczek.
Trudno w to uwierzyć, ale "Dziadek do orzechów" miał swoją premierę w 1892 r. na deskach petersburskiego Teatru Maryjskiego. Do Polski dotarł znacznie później, bo w 1958 r. Jako pierwsi Polacy balet mieli okazję obejrzeć widzowie Studia Operowego w Bydgoszczy. "Dziadek do orzechów" to jednak widowisko nieśmiertelne, które do dziś jest chętnie wystawiane przez światowe teatry, szczególnie w okresie świątecznym. Dla Rosjan to legenda, stworzona przez największych geniuszy. Muzykę skomponował Piotr Czajkowski, choreografię ułożył Lew Iwanowicz Iwanow, libretto to dzieło Mariusa Petipy. "Dziadek do orzechów" składa się z trzech aktów. O czym właściwie opowiada? Przypomnijmy. Mała dziewczynka, Klara, dostaje w prezencie dziadka do orzechów. Po zabawie i tańcach wokół choinki zapada w sen. Dziadek do orzechów niespodziewanie przeistacza się w pięknego księcia Koklusza. Ożywają również ołowiane żołnierzyki, lalki i inne zabawki. Pojawiaj�