EN

20.01.2017 Wersja do druku

Zielona Góra. "Pół na pół" gościnnie w Auli UZ

Historia dwóch braci, którzy kłócą się o spadek po matce, która jeszcze żyje za drzwiami. A to dopiero początek. Jeśli wierzyć recenzjom, spektakl "Pół na pół" to świetnie napisane, błyskotliwe i zabawne dialogi i wyraziście nakreślone postacie. W poniedziałek, 23 stycznia do obejrzenia w uniwersyteckiej auli.

Tekst do bólu prawdziwy, intrygujący, budzący wiele pytań. Czy daje receptę nażycie? Skoro ubrany jest w formę komedii? Śmiem twierdzić, że tak, pomaga na siebie spojrzeć z dystansu, ale i zatrzymać się, zastanowić, zobaczyć drugą osobę. Z kogo się śmiejecie? Nieśmiertelne pytanie. Z samych siebie - nieśmiertelna odpowiedź - tak o sztuce mówi Piotr Szwedes, odtwórca jednej z głównych ról. Na scenie towarzyszy mu Piotr Polk, a całość reżyseruje Wojciech Malajkat. Jak napisał jeden z hiszpańskich krytyków teatralnych: "to dramat przebrany za komedię". Prawie farsowa forma wypełniona jest problemami naprawdę dużego kalibru. Tekst spektaklu został przetłumaczony na portugalski i angielski, w marcu 2014 r. odbyła się premiera w Nowym Jorku, w listopadzie w Nowym... Sączu. Hiszpańską wersję sztuki obejrzało już ponad 500 tys. widzów. - Na którejś próbie Wojtek przyniósł właśnie tekst "Pół na pół" dwóch madryckich autorów. Przec

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dramat przebrany za komedię

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Zielona Góra nr 16

Autor:

Paweł Hekmaim

Data:

20.01.2017

Realizacje repertuarowe