12 maja o godz. 19 na Scenie Kameralnej Lubuskiego Teatru odbędzie się premiera spektaklu pt. "Być jak Młody W." Mariusza Babickiego. Sztuka inspirowana jest "Cierpieniami Młodego Wertera" J.W. Goethego. W roli głównej: James Malcolm.
Pozbawiony imienia bohater epistolarnej powieści "Cierpienia młodego Wertera" (1774) to pierwsza z szeregu kreacji postaci rodzącego się w Europie romantyzmu. Dzieło Goethego z jednej strony wywarło ogromny wpływ na twórczość całego pokolenia pisarzy i dramaturgów, z drugiej jednak nastąpił proces "mumifikacji" pierwowzoru. Postać młodego Wertera uczyniono sztancą, wielokrotnie powielanym schematem, wreszcie samego bohatera odesłano do muzeum. Założeniem twórców monodramu "Być jak Młody W." jest próba wydobycia go stamtąd, udzielenia mu głosu w walce ze stereotypem, według którego to człowiek słaby, nieszczęśliwie zakochany, wiecznie cierpiący introwertyk, oderwany od realnego życia. A wszak romantyzm ma także całkiem odmienne oblicze: to pokolenie buntowników, świadomie przekraczających zastane granice, walczących o swoje racje nawet najwyższym kosztem własnym. Werter staje się tu przedstawicielem nie tyle odesłanej do lamusa generacji roma