Kolejna wersja molierowskiego "Skąpca" to najnowsza propozycja Teatru Lubuskiego. Premiera w sylwestra.
Autorem adaptacji i reżyserem sztuki jest Tomasz Man, młody dramaturg, który uwspółcześnił dzieło Moliera. Skupił się na tytułowej postaci, którą w zielonogórskiej wersji zagra Jerzy Kaczmarowski. To nie ma być obrona starego kutwy, ale obraz człowieka, który ma swoją drogę, cel i sens. A inni mu ją skutecznie utrudniają. Wersja reżysera pierwszy raz zaprezentowana będzie publiczności właśnie w sylwestra. Współczesne nam ma być słownictwo, choć nie będzie tutaj bluzgów z blokowiska. To współczesna polszczyzna ludzi kulturalnych. - W warstwie dźwiękowej korzystaliśmy z piosenek, w których jest mowa o pieniądzach - mówi Paweł Sołtysiak, odpowiedzialny za oprawę muzyczną. - Jest i Pink Floyd, i Maryla Rodowicz, i Kazik Staszewski. Wszystkie utwory są w nowych aranżacjach, niektóre są samplowane. Czy to oznacza, że hiphopowiec Harpagon będzie rapował? - Nic z tych rzeczy - zapewnia Jerzy Kaczmarowski [na zdjęciu]. Niektóre sceny