- Cieszę się, że wracamy do klasyki, pięknych kostiumów i dawnych obyczajów - mówi Robert Czechowski, dyrektor Teatru Lubuskiego. - W piątek premiera spektaklu "Oświadczyny/Niedźwiedź" Antoniego Czechowa.
"Oświadczyny/Niedźwiedź" to dwa jednoaktowe "żarty sceniczne" Czechowa z 1888 r. Mimo swojego sędziwego wieku, nadal bawią i nie tracą na aktualności. W ostatnim czasie sięgnął po nie m.in. katowicki Teatr Korez, pora na wersję zielonogórskiej sceny - w debiutanckiej reżyserii absolwenta łódzkiej PWSFTviT, Juliusza Dzienkiewicza. Powrót do dawnych obyczajów - Choć relacje między ludźmi są dynamiczne, pełne napięć i zmagań, negocjacji - nie znaczy to wcale, że są przez to złe. Konflikt jest wręcz wpisany w historię, jaką tworzą kochankowie. Gdy przebywam z postaciami Czechowa, one nie tylko mnie bawią, ale również przypominają mi o tym, że w chaosie zwykłych ludzkich poczynań, pełnych nieporadności i nie do końca wyartykułowanych zamiarów, w tym bałaganie często sprzecznych pragnień, może urodzić się prawdziwe uczucie - mówi reżyser, Juliusz Dzienkiewicz. Robert Czechowski, dyrektor Teatru Lubuskiego: - Czechow opowiada o rzecz