Teatralna inicjatywa to pomysł Przemysława Grzesińskiego z działu literackiego w Teatrze Lubuskim, autora spektaklu "Po prostu Leon po prostu". W jego Teatrze Autonomicznym stawia na konkretny gatunek, na komedię absurdu. Pierwsza premiera nowego w mieście teatralnego tworu nosi tytuł "Mi(ś)strz Jogi" i można ją obejrzeć na deskach Teatru Lubuskiego 3 czerwca.
Teatr Autonomiczny powstał przy Regionalnym Centrum Animacji Kultury w Zielonej Górze. Teksty i reżyserię bierze na siebie Grzesiński, gra piątka zielonogórskich artystów (Natasza Iwaniszyn, Dorota Jankiewicz, Anna Przybyła, Adrianna Stoga, Grzegorz Irla). Pierwszym spektaklem Teatru Autonomicznego będzie "Mi(ś)strz Jogi". Twórcy stawiają na gatunek zwany "komedią absurdu". Tekst powstał specjalnie dla aktorów, to ich temperament wyznaczał podstawowe założenia dramatyczne. - Pośmiejemy się m.in. ze sztuki postdramatycznej, czyli takiej, w której o nic nie chodzi, ale wszyscy udają, że jest inaczej (żeby nie wyjść na dyletantów), schematów, w jakich budowane są seriale i programy telewizyjne, filozofii Wschodu, "bo życie to twarde bloki i proste kopnięcia, a nie karmienie mlekiem piskląt. Cielaków. OK. Jeden pies - opowiada Przemysław Grzesiński. I dodaje: - Myślę, że przez pierwsze dziesięć minut widzowie będą wprowadzani do świata, w któ