EN

26.10.2012 Wersja do druku

Ziarnko nadziei

Od mówienia - jak żyć - i od ziarnka nadziei są rzemieślnicy z Hollywood. Im to zostawiamy - pisze Artur Pałyga w felietonie dla e-teatru.

Czytania sztuk we Lwowie. Ukraińska dziennikarka pyta o cenzurę w Polsce. Przygotowała się i ma przykłady. Wcześniej rozmowy o Janukowyczu, że zmierza w stronę Łukaszenki. Generalnie poczucie nadchodzącej zimy. I że Mordor się budzi. Po czytaniach pytania. Młody chłopak w kaszkiecie: - Dlaczego wy, artyści, mówicie nam ciągle, jak nie należy żyć? Dlaczego nie pokażecie nam czegoś dobrego? Nie pokażecie, jak żyć? Dziewczyna, studentka: - Chciałoby się, żeby było w tych tekstach choć ziarnko nadziei. Jak żyć i ziarnko nadziei. Ziarnko nadziei! Jak żyć? Strasznie łatwo wykpić te pytania. Potraktować jak dziecinadę, zlekceważyć, prychnąć, wzruszyć ramionami, ponaśmiewać się. Aż samo się prosi. Zamiast tego wdaliśmy się jednak w tłumaczenie się, że my, artyści nie jesteśmy od tego, żeby mówić jak żyć. Od mówienia - jak żyć - i od ziarnka nadziei są rzemieślnicy z Hollywood. Im to zostawiamy. Zatrzymuję się w myślach

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał własny

Autor:

Artur Pałyga

Data:

26.10.2012

Wątki tematyczne