- Im dłużej pracowaliśmy, tym bardziej byłam przestraszona, czy uda mi się stworzyć tyle postaci. Na szczęście humor Allena przeniósł się na nasze relacje w zespole. Było zabawnie, dowcipnie, czasem abstrakcyjnie - o "Zagraj to jeszcze raz, Sam" w Teatrze 6. piętro opowiada aktorka MAŁGORZATA SOCHA.
Aktorka, 29 lat, w "Zagraj to jeszcze raz. Sam" [na zdjęciu] w reż. Eugeniusza Korina w Teatrze 6. piętro Michała Żebrowskiego gra osiem różnych kobiet, m.in.: katoliczkę, nimfomankę, intelektualistkę, seksbombę. Długie rozpuszczone włosy, czarne legginsy, modne botki. MAŁGORZATA SOCHA wpada do restauracji Zielnik na warszawskim Mokotowie i od razu kieruje się do jedynego stolika, na który padają promienie słońca: - Potrzeba mi wiosny - oznajmia, chwilę później zamawia ciastko z gruszką i lodami. MAŁGORZATA U WOODY'EGO ALLENA Woda rozbryzguje się na kafelki. "Nie chcę alimentów, możesz zatrzymać wszystko. Chcę po prostu mieć to za sobą", mówi Małgorzata, stojąc pod prysznicem. Łazienka to idealne miejsce do ćwiczenia roli. Teraz jest Nancy, pierwszą żoną Allana Feniksa (alter ego Woody'ego Allena). Pierwsza scena przedstawienia zaczyna się właśnie pod prysznicem, gdy Nancy planuje, jak powie mężowi o tym, że chce się z nim rozstać. Za