"Wnyk" w reż. Bogusława Kierca z Opolskiego Teatru Lalki i Aktora na III Festiwalu Teatralna Karuzela w Łodzi. Pisze Łukasz Kaczyński w Polsce Dzienniku Łódzkim.
Na coraz wyższych obrotach kręci się trzecia edycja Festiwalu "Teatralna Karuzela", przygotowanego przez Teatr "Pinokio" w Łodzi. Za jego sprawą publiczności prezentowane są najciekawsze spektakle zrealizowane z myślą o młodym widzu. Ale nie tylko tym najmłodszym. "Wnyk" Opolskiego Teatru Lalki i Aktora to przykład rzadkiego dziś teatru młodzieżowego, w którym widz nie jest traktowany z góry lub jak plastelina do "moralizatorskiego" urobienia, i to od pierwszej sceny. W to miejsce podejmuje się próby zbudowania pomostu między doświadczeniami, lękami młodej widowni (wszelkie strachy są tematem tej edycji festiwalu), a kształtującą się dopiero osobowością i jeszcze płynną tożsamością Syna (Miłosz Konieczny). Pierwszym i podstawowym atutem spektaklu jest tekst dramatu Roberta Jarosza - poetycki, balansujący między jawą a wyobraźnią, między tym, co dookreślone a określenia wymagające. Syn, na skutek wewnętrznych napięć i pytań,