EN

16.11.2010 Wersja do druku

"Zemsta" niezgody we Lwowie

11 listopada w Operze Lwowskiej pokazano "Zemstę" Aleksandra Fredry. Fredro urodził się na ziemi lwowskiej, mieszkał w dworze w Beńkowej Wiszni, a potem we Lwowie. Pochowano go w krypcie kościoła w Rudkach pod Lwowem. Pokaz "Zemsty" w głównym lwowskim teatrze to znakomity przykład wspólnoty polsko-ukraińskich losów. Ale wśród sporej części lwowskiej inteligencji pozostał niesmak, a raczej żal - pisze Marcin Wojciechowski w Gazecie Wyborczej.

Od kilku lat grupa entuzjastów całkowicie społecznie działa na rzecz odbudowy dworu Fredrów w Wiszni i przywrócenia tego miejsca na mapę kulturalną i turystyczną współczesnej Ukrainy. W pałacu działa małe muzeum Fredry - jedyne na Ukrainie. Moi znajomi przywozili do niego stare meble z własnych zbiorów, pamiątki, ozdoby, by odtworzyć XIX-wieczne wnętrze. Ich staraniem udało się także wydać album o siedzibie spokrewnionych ze sobą rodzin Fredrów i Szeptyckich. To jedyna tego typu publikacja na współczesnej Ukrainie. Jeden z lwowskich artystów namalował portret Fredry. Ktoś inny kupił świeżą trawę do parku, który wiosną uporządkowali wolontariusze. W samej Wiszni przeprowadzili konkurs dla młodzieży o tematyce fredrowskiej, w którym wzięli udział także uczestnicy z Krakowa. Odtworzyli suknię córki Fredry - Zofii - która była matką metropolity Lwowa obrządku greckokatolickiego Andrija Szeptyckiego. Opracowali także drogowskazy, by tur

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Zemsta", czyli porażka we Lwowie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 267 online

Autor:

Marcin Wojciechowski

Data:

16.11.2010

Wątki tematyczne