EN

9.02.1979 Wersja do druku

"Zemsta" na małej scenie

Na okładce programu portrecik {#au#207}Fredry{/#}; na zaproszeniu ten sam portrecik, ale z przymrużonym filuternie okiem. A więc zapowiedź parodii, pastiszu, nie daj Boże - zgrywy? Nic podobnego! Za to obietnica wysmakowanej "Zemsty" przede wszystkim dla widzów, którzy już na niejednej "Zemście" się śmiali, "Zemsty" odkurzonej, oddostojnionej, jakby odwołanej z funkcji salonowo-szkolnych na zabawę intymną w gronie dorosłych. Taką "Zemstę" wystawił Zygmunt {#os#871}Hübner{/#} na Małej Scenie Teatru Powszechnego. "Szkandał" mruknęła pani Dulska. "Zemsta" jest lekturą szkolną, należy do najbardziej znanych i uznanych arcydzieł polskiej klasyki. Stale, z niesłabnącym entuzjazmem zapoznają się kolejne roczniki Polaków z tą sztuką i każdy przeżywa swe młodzieńcze radości, gdy ją po raz pierwszy ogląda, śmieje się z jej dowcipów, raduje jej arcypolskością. Ale "z biegiem lat, z biegiem dni" najcudowniejsze wrażenia powszednieją. Kto jak ja widz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Zemsta" na małej scenie

Źródło:

Materiał nadesłany

Perspektywy - Warszawa nr 6

Autor:

JASZCZ

Data:

09.02.1979

Realizacje repertuarowe