Podczas przedstawienia w Teatrze Muzycznym w Łodzi, w którym uczestniczyli aktorzy tarnowskiego Teatru im. Ludwika Solskiego, doszło do rzadko spotykanego incydentu. Zespół teatru z Tarnowa wystawiał "Zemstę" Aleksandra Fredry; był to spektakl reżyserowany przez dyrektora Stanisława Świdra. W pewnej chwili młodzież szkolna, która znajdowała się w sali, zaczęła zakłócać przedstawienie. Część młodych widzów zaczęła skandować: - Złodzieje! Później okazało się, że młodzież z łódzkich szkół podstawowych i jej opiekunowie chcieli wyrazić w ten sposób swoją dezaprobatę dla poziomu spektaklu. Mieli zastrzeżenia do gry aktorów. Wszyscy zaczęli głośno domagać się zwrotu pieniędzy za bilety (jeden kosztował 16 zł). Przedstawienie trzeba było przerwać. Ze sprawą nie mają nic wspólnego "pośladki Papkina", które w czasie tego spektaklu nie były obnażane. Wczoraj chcieliśmy porozmawiać z dyrektorem tarnowskiego teatru,
Tytuł oryginalny
Zemsta łódzkiej widowni
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Polski nr 123