EN

3.02.2006 Wersja do druku

Zemsta krąży wokół nas

- Przyznam szczerze, że wyjątkowo przed tą realizacją nie chcę o niej mówić zbyt wiele, jedynie to, co jest niezbędne. Od dawna "chodził" za mną dramat antyczny - mówi BARBARA SASS, przed premierą 'Elektry" w Teatrze Słowackiego w Krakowie.

Przed laty myślałam o dużej inscenizacji "Antygony", ale z przyczyn ode mnie niezależnych nie doszła do skutku. Jednak chęć zmierzenia się po raz pierwszy z tragedią antyczną pozostała. Zawsze interesowało mnie w teatrze penetrowanie materii literackich dotąd mi nieznanych, walka z materiałem, którego wcześniej nie dotknęłam jako reżyser. Tragedia antyczna jest dziś rzadko grana na polskich scenach. Sądzę, że m.in. dlatego, iż nasza kultura, nasz świat zabrnął w niewyrazistość, dwuznaczność, w relatywizm uczuć i emocji. Wartości i uczucia straciły swój jednoznaczny wymiar, zatraciliśmy ostrość kolorów, nic nie jest czarne lub białe, lecz dominują kolory niewyraźnych szarości. Wszelkie nasze dokonania są wciąż usprawiedliwiane. Natomiast w tragedii antycznej takie uczucia jak miłość, nienawiść, zemsta, zdrada zawsze są jednoznaczne. Z nich zrodziła się nasza kultura, aż zabrnęła w wielki postmodernizm, gdzie wszelkie wartości zos

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zemsta krąży wokół nas

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 28/02.02.2006

Autor:

not. joc [Jolanta Ciosek]

Data:

03.02.2006

Realizacje repertuarowe