"Nord-Ost" w reż. Adama Nalepy Teatru Boto w Sopocie. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.
Jedna wiedziała, że idzie na śmierć. Inne w najśmielszych snach nie spodziewały się horroru, jaki zostanie zafundowany im i ich bliskim. Spektakl "Nord-Ost" Fundacji Teatru BOTO potwierdza, że teatr broni się bez wspaniałych dekoracji czy efektów wizualnych. Wychodzą z widowni, jakby były jednymi z widzów. Początkowo siedzą na brzegu sceny (premiera odbyła się na Scenie Letniej Teatru BOTO na terenie Dworku Sierakowskich), wspominając swoich mężów. Tamara to lekarka internistka, Łotyszka, jej mąż - Rosjanin Nikołaj - popełnia samobójstwo po powrocie z wojny. Olga to zwykła rosyjska księgowa. Jej mąż Oleg walczył z Czeczenami, spotkał nawet jednego z braci Barajewów, przywódców wojny rosyjsko-czeczeńskiej. Wreszcie pochodząca z Czeczenii Zura, na co dzień laborantka, opłakuje śmierć swojego Asłana, który zginął podczas walk czeczeńsko-rosyjskich. Co je łączy? Teatr na Dubrowce. Bardzo precyzyjne opisy przygotowań i pierwszych minut