EN

25.05.2011 Wersja do druku

"Zemsta" inna niż wszystkie

Pierwsza edycja toruńskiego "Festiwalu Debiutantów - Pierwszy Kontakt" już na półmetku. Nie ma zażartych dyskusji, jak po spektaklach międzynarodowego "Kontaktu". Ale też nowy festiwal pełni inną rolę. Nadszedł czas na pierwsze wnioski - pisze Tomasz Bielicki w Nowościach.

- "Pierwszy Kontakt"? Ciekawa i zarazem ryzykowna próba budowania festiwalu w oparciu o dokonania artystów młodych i debiutujących. Nie zawsze to oni są jednak najważniejszymi bohaterami tych przedstawień. Dlaczego? W "Sztuce bez tytułu" Teatru Współczesnego gra debiutanta została przysłonięta wyrazistymi rolami jego starszych kolegów i koleżanek. I nie był to jedyny taki przypadek - twierdzi krytyk teatralny dr Artur Duda z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. - Zdarzają się jednak niespodzianki, jak Magdalena Laska, która w "Trzech siostrach" Teatru Polskiego swoją grą wybiła się ponad resztę aktorów. Dla mnie ciekawsze są dokonania młodych reżyserów. To oni najmocniej chcą wejść do pierwszej ligi twórców. Jednym ze spektakli, które ujawnił do tej pory własną osobowość reżysera, była poniedziałkowa "Zemsta" [na zdjęciu] Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu. Ci, którzy spodziewali się klasycznego przeniesienia na scen

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Zemsta" inna niż wszystkie

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowości nr 120

Autor:

Tomasz Bielicki

Data:

25.05.2011

Festiwale