Dzięki dzisiejszemu spektaklowi okazać się może, że finansowe trudności naszej telewizji to nawet dobry symptom. Nie ma pieniędzy na premiery w Teatrze Telewizji, więc jest szansa, że częściej oglądać będziemy widowiska starsze, ze "złotego okresu" telewizyjnej sceny. W cyklu "Nasza klasyka" obejrzymy dzisiaj spektakl Jerzego Szaniawskiego "Zegarek" w reżyserii Jerzego {#os#860}Antczaka{/#} z roku... 1961! Jakim cudem uchowało się w telewizyjnym archiwum, nikt nie wie. Było to przedstawienie grane w studiu telewizyjnym na żywo. Zostało jednak zarejestrowane na taśmie filmowej i przetrwało. Dramaturgia Szaniawskiego zajmuje mocną pozycję w naszej literaturze. To doskonałe rzemiosło literackie i zawsze interesująca tematyka etyczno-moralna bez niepotrzebnego zadęcia. To teatr dla ludzi, dla widzów, a nie dla krytyków. Precyzyjna budowa akcji "Zegarka", atmosfera niesłusznego oskarżenia i prawda o relatywności ocen moralnych to podstawo�
Tytuł oryginalny
Zegarek
Źródło:
Materiał nadesłany
Sztandar Młodych Nr 33