Po {#re#10863}"Urodzinach Stanleya"{/#}, wystawionych w krakowskim Starym Teatrze przed dziewięciu laty, Harold {#au#11}Pinter{/#}, wybitny współczesny angielski dramaturg znowu trafił do Starego Teatru, tym razem na Małą Sceną przy ul. Sławkowskiej, ze sztuką pt. "Zdrada". Występują tu charakterystyczne dla Pintera jakości ideowe i sceniczne jego pisarstwa. Świat u niego jest elementem wrogim, a ludzie w nim też są sobie wrodzy i pomóc sobie nie potrafią lub nie chcą. Kontakt międzyludzki jest trudny i zbyt niepokojący. Wejść w czyjeś życie jest ryzykowne. Pisał kiedyś Bolesław {#os#42061}Taborski:{/#} "Próba zrozumienia psychiki dzisiejszego człowieka i odtworzenie jego - nie zawsze przyjemnego wizerunku, bez retuszu, jest niewątpliwą zasługą tego pisarza i wkładem do dramaturgii nie tylko angielskiej". Natomiast sam Pinter zwraca się tak do współczesnego człowieka: "Dopóki nie zdołasz przystosować się do samotnego ży
Tytuł oryginalny
"Zdrada" Pintera
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo nr 42