- Myślę, że uda nam się zrobić mądre i ciekawe przedstawienie, które w Teatrze Telewizji pojawi się 13 grudnia, w rocznicę ogłoszenia stanu wojennego - powiedział Jerzy Jarocki w ostatnim dniu zdjęć do telewizyjnej adaptacji "Historii PRL według Mrożka". Kiedy zjawiliśmy się na planie w Teatrze Polskim, kręcono właśnie jedną z wielu imaginacyjnych scen - Sen o Bartodzieju. Oko kamery koncentrowało się głównie na Ewie Skibińskiej (Annabella), Mariuszu Bonaszewskim (Anatol) oraz Krzysztofie Draczu (Bartodziej). Ujęcie rozpoczynało wejście obydwu panów i ich rozmowa. Później - niczym wizja z przeszłości - pojawiał sie tłum, z którego do wspominających podchodziła Annabella. Ona właśnie była postacią porywającą Bartodzieja - dosłownie i w przenośni - ku minionemu światu. Nim przystąpiono do kręcenia tego ujęcia, reżyserujący przedstawienie Jerzy Jarocki udzielał aktorom ostatnich wskazówek. Później - wraz ze scenografem Jerzym Juk
9.07.1999
Wersja do druku