"Pajace/Gianni Schicchi" Ruggera Leoncavalla i Giacomo Pucciniego w reż. Michała Znanieckiego w Operze na Zamku w Szczecinie. Pisze Małgorzata Klimczak w Głosie Szczecińskim.
Już dawno artyści w Operze na Zamku w Szczecinie nie słyszeli tak długich braw, jak po sobotniej premierze "Pajace/Gianni Schicchi" w reżyserii Michała Znanieckiego. "Pajace" mogliśmy oglądać półtora roku temu w Operze na Zamku. Tym razem Michał Znaniecki zrobił tę operę inaczej. Połączył ją z "Gianni Schicchi" Pucciniego. W ten sposób powstała całość o wyjątkowym przesłaniu. Rozmach inscenizacyjny, piękne stroje i scenografia, a przede wszystkim muzyka pod dyrekcją Vladimira Kiradjieva zrobiły na widzach niesamowite wrażenie. Nic dziwnego, że potem długo nie chcieli wypuścić artystów ze sceny. To triumf wokalny -Alejandro Roy, Stefan Hadzić, Joanna Tylkowska-Drożdż i Christian Oldenburg to tylko najważniejsze postaci. To spektakl trochę pudełkowy jak rosyjska matrioszka. Aktorzy Opery na Zamku odgrywają przedstawienie, które opowiada o przedstawieniu. I tak od "kuchni" Opery na Zamku przechodzimy do farsy granej przez objazdowy teatr gdzie