"Stop the Tempo!" Gianiny Cărbunariu w reż. Jarosława Tumidajskiego w Teatrze im. Modrzejewskiej w Legnicy. Pisze
Piotr Kanikowski na portalu 24legnica.pl.
Po "Stop the Tempo!" nie zapada kurtyna. Widz wychodzi dokładnie w tę samą rzeczywistość, która - odarta z pozłotek, zdemaskowana przez twórców spektaklu - budziła na przemian salwy spontanicznego śmiechu i bolesny ucisk w sercu. Kocham taki teatr. "Jeszcze przyjdzie tu po nas anioł z powietrzną trąbą./ Sprawi, że pewnego pięknego dnia wypierdolą nas z pracy./ Zabiorą nam mieszkania./ Odejdą od nas żony./ Będą się dziać rzeczy straszne./ I znów staniemy się wolni." (Jacek Podsiadło, "Mimo że mamy wstać rano do pracy zamiast spać wspominamy niezwykłe wrażenia"). Dokładnie taką historię opowiada Gianina Cărbunariu, autorka sztuki "Stop the Tempo!", wyreżyserowanej przez Jarosława Tumidajskiego w Teatrze Modrzejewskiej w Legnicy. W modnym klubie Space, gdzie trzeba być cool, los styka ze sobą troje nieudaczników. Joanna Gonschorek gra 42-letnią ekscopywritterkę o homoseksualnej orientacji próbującą szaleńczą zabawą zagłuszyć tęskno