Z piekielnie trudną sztuką pobudzania ludzi do śmiechu środkami z pogranicza kabaretu zmierzył się warszawski Teatr Dramatyczny. Autorem tekstów i muzyki jest Dariusz Rzontkowski, a reżyserem Łukasz Kos. Widzowie, siedząc w lawach ustawionych na scenie, śledzą występ aktorów dramatycznych, w skeczach i piosenkach. Spektakl ma swoją gwiazdę - Edytę Jungowska, pojawiającą się w kluczowych momentach, by zaśpiewać znane piosenki: "Nie opuszczaj mnie" Brela (tłumaczenie Wojciecha Młynarskiego) czy "Mary Bellows", drapieżną balladę Nicka Cave'a (przekład Romana Kołakowskiego). Obok niej w solowych i grupowych występach pokazała się piątka młodych wykonawców: Agnieszka Kotlarska, Sybilla Rostek, Marcin Dorociński, Wojciech Kalarus i Paweł Tucholski. Teksty autorskie są różnej próby literackiej ("A teraz pana Rostek, zrobi dla państwa mostek"), wszelako "Zazum" reklamowany jest jako sztuka o zmyśle absurdu, co sprawia, że każdy chwyt wydaje się by�
Tytuł oryginalny
Zazum
Źródło:
Materiał nadesłany
Rzeczpospolita Nr 162
Data:
13.07.2000