"Amadeusz" w reż. Jacka Bały w Teatrze Miejskim im. Witolda Gombrowicza w Gdyni. Pisze Anna Kołodziejska w Teatraliach.
Sztuka Petera Shaffera "Amadeusz" to nie lada dramaturgiczny kąsek. Stwarza możliwości na wielu kreacyjnych płaszczyznach zwłaszcza dla odtwórców ról jej protagonistów w oparciu o wymiar wieloperspektywicznej rozgrywki psychologicznej. Jej kolejną sceniczną inkarnację można oglądać obecnie na deskach Teatru Miejskiego w Gdyni. Duet Michalski (Salieri) versus Wizner (Mozart) przy akompaniamencie nietuzinkowych koncepcji reżyserskich Jacka Bały daje na scenie popis aktorskiej wirtuozerii, fascynujący pojedynek dwóch wielkich osobowości, walkę, z której nikt nie wychodzi zwycięsko. Z potencjałem dramaturgii sztuki Shaffera zmierzyło się wielu. Kinematograficzny monument Formana z mroczną kreacją F. Murray'a Abrahama i niezapomnianym chichotem Toma Hulce'a zafundował czeskiemu reżyserowi osiem oscarowych statuetek. Na rodzimym gruncie, trzy lata wcześniej, na deskach Teatru na Woli "Amadeusza" wystawia Roman Polański. Twórca "Noża w wodzie", wchodząc w a