EN

8.01.2011 Wersja do druku

Zawsze osobna Herta Muller

Agnieszka Korytkowska-Mazur w Teatrze Dramatycznym przygotowuje premierę "Król kłania się i zabija" opartą na tekstach laureatki Literackiej Nagrody Nobla Herty Muller. Premiera w sobotę

To będzie pierwsza w Polsce próba zmie­rzenia się z twórczością, która nie należy do najłatwiejszych. - Muller nie odpuszcza, jest dobitna i precyzyjna, choć po lekturze nie ma się poczucia spójności jej prozy - mówi Agnieszka Koryt­kowska-Mazur, która w 2009 roku w Teatrze Dramatycznym przygotowała jedną z części cyklu miniatur scenicznych innej noblistki Elfriede Jelinek - "Śmierć i dziewczyna". Tytuł przygotowywanego przez nią spektaklu jest za­czerpnięty z tomu esejów Herty Muller. Ale scenariusz łączy kilka jej książek (m.in. "Dziś wolałabym siebie nie spotkać") i wątków, do któ­rych wychowana w Rumunii pisarka obsesyjnie powraca. - "Król kłania się i zabija" okazał się najbardziej pojem­nym tytułem dla wszystkich tropów zawartych w przedsta­wieniu. Bardziej zależało mi na pokazaniu na scenie klima­tu jej prozy niż zrobieniu ada­ptacji jednej z jej książek - pod­kreśla reżyserka. Trzy Herty i spojrzenia W spektaklu Kory

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 5

Autor:

Agnieszka Rataj

Data:

08.01.2011

Realizacje repertuarowe