EN

18.01.2012 Wersja do druku

Zawsze i wszędzie czekając na Godota

"Według Bobczyńskiego" w reż. Agaty Dudy-Gracz we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. Pisze Małgorzata Matuszewska w Polsce Gazecie Wrocławskiej.

Nie ma się z czego śmiać, oglądając "Według Bobczyńskiego" - premierę we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. Agata Duda-Gracz opowiedziała bardzo współcześnie gogolowskiego "Rewizora", przepisując XIX-wieczną komedię po swojemu: bardzo plastycznie, celnymi obrazami pełnymi wyrazu. To opowieść o ludziach czekających na kogoś, kto ma podsumować ich życie: urzędnicze intryganctwo, układy, w których przywykli się poruszać, marzenia o spełnieniu, o zaistnieniu w świecie, wreszcie o niespełnieniu wobec zbliżającej się starości. Tytułowego rewizora nie zobaczymy aż do końca. Jest niczym Godot, a oczekiwanie na niego sprawia, że wszyscy pogrążają się w szaleństwie. Znakomicie obsadzony w roli Bobczyńskiego Tomasz Schimscheiner jest tak żałosny, że wzbudza tylko współczucie. Nieszczęśnik, "szary obywatel", poprawiający wygląd tzw. pożyczką na łysince, chce wyłącznie zaistnieć. Jakkolwiek. Podobnie jak Maria (Katarzyna Z. Mich

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zawsze i wszędzie czekając na Godota

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Wrocławska nr 14

Autor:

Małgorzata Matuszewska

Data:

18.01.2012

Realizacje repertuarowe