Ich życie zawodowe wygląda tak: przychodzą, na próby jak do biura. Sala wynajęta od do. Nie wiadomo gdzie się spotkają następnego dnia. Mają w planie ćwiczenie układów choreograficznych, a zastają pomieszczenie z filarami pośrodku. To że są poobijani - mniej ważne. Przede wszystkim brak im atmosfery prawdziwych prób teatralnych w czasie których powstaje więź między ludźmi, dyskutują, zaczynają się rozumieć. Dlatego bardziej od własnego teatru potrzebują własnej sali do prób. Próbują "Alicję w krainie czarów". Idzie wolno i trochę opornie. - To z mojej winy - mówi Andrzej Strzelecki. Jako autor scenariusza nanoszę ciągle poprawki. Muszę zrobić przedstawienie "eksportowe", a to wymaga nieco innego myślenia. Może to śmiesznie zabrzmi, ale dokładnie wiemy w jakich teatrach we Francji będziemy grać "Alicję", natomiast nieznane jest miejsce polskiej premiery. Wyjazdy zagraniczne zespołu A. Strzeleckiego wywołały poruszenie w środowisku, p
Tytuł oryginalny
Zawodowcy
Źródło:
Materiał nadesłany
Scena nr 3