O spektaklach w ramach 10 edycji Międzynarodowego Festiwalu Teatru Tańca Zawirowania w Warszawie pisze Hanna Raszewska w serwisie Teatr dla Was.
"Otros Rastros" Daniela Abreu i "Princess Crocodile" LeeSaar to niemal wymarzone zderzenie dla osoby piszącej o tańcu - X Międzynarodowy Festiwal Teatrów Tańca Zawirowania zaprosił nas wczoraj na dwa spektakle pod niemal każdym względem odmienne, dzięki czemu zestawienie ich jest czystą przyjemnością. Oba przedstawienia intensywnie prezentowały fizyczność tancerzy, na różne jednak sposoby. U Abreu oglądamy ciało z całą jego fizjologią, z muskulaturą i oddechem. Jego organiczność jest nam dana wprost, sama może być tematem spektaklu przez swój nierozerwalny związek z istotą człowieczeństwa. W pracy duetu Sher i Harari widzimy ciało bliższe tradycji baletowej: lekkie, próbujące uciec od praw fizyki i fizjologii, operujące liniami nałożonymi na ludzką bryłę, nie tymi, które wypływają z niej samoistnie. Jeśli dźwięk oddechu jest tu użyty jako środek sceniczny, to jest to oddech podkreślony, ułożony w świadomą sekwencję, celowo zagr