EN

7.07.2009 Wersja do druku

Zawartość Kafki w Kafce, czyli jak Śmigasiewicz zagrał z widzem i ze Sceną Letnią

"Proces" w reż. Waldemara Śmigasiewicza na Scenie Letniej Teatru Miejskiego w Gdyni. Pisze Piotr Wyszomirski w Gazecie Świętojańskiej.

Dokładnie w 126. rocznicę urodzin Franza Kafki Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza w Gdyni wystawił na Scenie Letniej premierę "Procesu". To trzeci i zdecydowanie najlepszy spektakl pierwszego roku dyrekcji Ingmara Villqista. Dane wyjściowe były niepokojące: "Proces" Franza Kafki miał być wystawiony na plaży Sceny Letniej, która kojarzy się z wieloma rzeczami, ale zdecydowanie nie z klaustrofobicznym światem najsłynniejszego neurotyka światowej literatury. Jak oddać sytuację kafkowską, osaczenie, egzystencjalny zaduch w otwartej przestrzeni plaży, przygniecionej nierozłącznym szumem fal? Jak aktor ponad 74-letni (Stefan Iżyłowski obchodził 16 czerwca 74. urodziny) może oddać złożoność i specyfikę odczuwania bohatera powieści, który liczy sobie 30 lat? Niepokoje, ale i nadzieje towarzyszyły oczekującym na spektakl. Śmigasiewicz zagrał nie tylko ze Sceną Letnią, ale i z naszymi stereotypowymi wyobrażeniami. Jego wizja to nie jest mój Kafka,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zawartość Kafki w Kafce, czyli jak Śmigasiewicz zagrał z widzem i ze Sceną Letnią

Źródło:

Materiał nadesłany

www.gazeta.razem.pl

Autor:

Piotr Wyszomirski

Data:

07.07.2009

Realizacje repertuarowe