EN

7.01.2009 Wersja do druku

Zatrzymana łza

"Rok magicznego myślenia" pod opieką art. Bartosza Zaczykiewicza w Teatrze Studio w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

Jak dalece cierpienie ma sens? Zadajemy sobie to pytanie w dramatycznych sytuacjach naszego życia. A niewierzący pytają, czy w ogóle ma jakikolwiek sens. Zresztą nawet dla chrześcijanina rozumiejącego pojęcie cierpienia w wymiarze chrystocentrycznym - wszak zbawienie przyszło przez krzyż - ostateczny sens cierpienia pozostaje jednak tajemnicą. Jawi się też drugie pytanie, nieodłącznie wiążące się z pierwszym: czy człowiek, wyposażony przecież w tak genialne narzędzie, jak rozum, może zapobiec swemu cierpieniu? Zwłaszcza duszy, serca? Nie dopuścić go do głosu, przykryć je czymkolwiek, przecież nasze wnętrze mieści w sobie nieprzebrane bogactwo najróżniejszych odczuć. Ktoś, kto został porzucony, odrzucony lub utracił na zawsze kogoś bardzo bliskiego, na przykład doświadczył śmierci matki, ojca, własnego dziecka czy ukochanego męża, wie doskonale, że od cierpienia spowodowanego tak silną traumą uciec się nie da. I nie da się tej tęsk

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zatrzymana łza

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik nr 5

Autor:

Temida Stankiewicz-Podhorecka

Data:

07.01.2009

Realizacje repertuarowe