Zwiedziłem w "Zachęcie" dziewiątą ogólnopolską wystawę grafiki pt. "Emocja -racja-fakt". W katalogu Irena Jakimowicz pisze: "Dobrze się stało, że organizatorzy chcąc w ogromnej masie prac uniknąć chaosu, spróbowali zorganizować artystów wokół ustalonych haseł. Nie mieszczą się one ani w kategoriach techniki, ani formy. Kierują natomiast uwagę artysty na jego własną postawę wobec świata." Wystawa imponuje swym ogromem. Została starannie przygotowana przez komisarzy Marię Łuszczkiewicz-Jastrzębską i Wiesławę Wierzchowską. A jednak pozostawia pewien niedosyt. Walorom estetycznym wystawionych prac daleko do ideału. Może zatem pod względem formalnym stoją one na bardzo wysokim poziomie? Niestety, odpowiedź musi być negatywna. Sama pani Jakimowicz pisze, że "ukierunkowanie na formą wyczerpało dziś swoje prawdziwe twórcze możliwości". Oczywiście nie można odmówić niektórym autorom pomysłowości, jednak żadnych rewelacji w zakresie formy
Tytuł oryginalny
Zastrzeżenia
Źródło:
Materiał nadesłany
Ilustrowany Kurier Polski nr 166