EN

8.09.2015 Wersja do druku

Zaskakująca, fantastyczna

"Alicja w krainie czarów" Lewisa Carolla w reż. Jacka Timmermansa w Teatrze im. Andersena w Lublinie. Pisze Andrzej Z. Kowalczyk w Polsce Kurierze Lubelskim.

Sobotnia premiera "Alicji w Krainie Czarów" w Teatrze Andersena otworzyła nowy sezon artystyczny. I było to otwarcie bardzo mocne. Zdawać by się mogło, że wystawienie "Alicji..." w teatrze, w którym zasadniczą częścią publiczności są dzieci, jest oczywistością. Warto jednak pamiętać o tym, co napisał Maciej Słomczyński w przedmowie do swojego przekładu dzieła Carrolla: "Jest to zapewne jedyny przypadek w dziejach piśmiennictwa, gdzie jeden tekst zawiera dwie zupełnie różne książki: jedną dla dzieci i drugą dla bardzo dorosłych". Twórca przenoszący ten utwór na scenę powinien zatem zdecydować się, do jakiego adresata chce skierować swój spektakl. Najlepiej oczywiście jest, gdy uda się zainteresować nim zarówno dzieci, jak i dorosłych, co jednak nie zawsze się udaje. Spektakl Jacka Timmermansa spełnia to założenie idealnie. Holenderski reżyser i choreograf osiągnął ów efekt, kierując swoją realizację wprost do wyobraźni i fant

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zaskakująca, fantastyczna

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Kurier Lubelski nr 173

Autor:

Andrzej Z. Kowalczyk

Data:

08.09.2015

Realizacje repertuarowe