Wizytę w zaświatach proponuje publiczności Teatr im. Bogu­sławskiego w Kaliszu. Przedstawienie "Życie po życiu", którym teatr wszedł w nowy sezon teatralny, to dwie jednoaktówki: "Przy drzwiach zamkniętych" Jeana Paula Sartre'a i "Farrago" Lidii Amejko. W pierwszym przypadku jest to zaproszenie do Piekła, w drugim do Nieba. Wizyty można uznać za udane. Za mojego życia znikło Piekło i Niebo, wiara w życie po śmierci uległa znacznemu osłabieniu pisze Czesław Miłosz w "Piesku przydroż­nym". Również wizyta w piekle w sztuce "Przy drzwiach zamkniętych" i niebie w "Farrago", to raczej wędrówka w głąb ludzkiej duszy niż w abstrakcyjne sfery. I piekło i niebo są bardzo "ziemskie". Piekło w miniaturze "Przy drzwiach zamknię­tych" to niezliczona ilość pomieszczeń. W jed­nym z nich zamknięto troje ludzi. Garcina, re­daktora pacyfistycznego pisma, Inez - urzęd­niczkę pocztową i Stellę, młodą bogatą kobietę. Nie czeka ich smażenie się w pie