Śmiałbym się, gdyby to było śmieszne. Płonąłbym świętym oburzeniem, gdyby to cokolwiek zmieniało. Na kretyńskie pomysły ministra Giertycha nie ma jednak żadnej metody - wypowiedź GRZEGORZA JARZYNY, reżysera, szefa TR Warszawa, dla Gazety Wyborczej.
Podejmując pracę w teatrze, uważałem, że moim obowiązkiem wobec kultury i tradycji jest inscenizacja wielkich klasyków polskiej literatury. Stąd mój wybór padł na Witkacego i Gombrowicza. Z listy lektur znikają autorzy, którzy uczą krytycznego myślenia, kwestionują zidiociały patriotyzm, postrzegają świat inaczej. Witkacy przewidział nadejście "Onych". Mówiło się, że spełnieniem jego wizji było wkroczenie Armii Czerwonej do Polski we wrześniu 1939 r. Jak się okazuje, zastępy onych są niewyczerpane: aroganckich, wrogich kulturze, ironii, myśleniu i indywidualizmowi. Panie Ministrze, pańska nacjonalistyczna polityka obraża moje uczucia patriotyczne. Nie zgadzam się na nią i zapraszam Pana 11 listopada, w dniu święta narodowego, do TR Warszawa na premierę skreślonych z listy "Szewców".