"Don Desiderio" Józefa Michała Ksawerego Poniatowskiego w reż. Eweliny Pietrowiak w Operze Śląskiej w Bytomiu. Pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.
W natłoku podniosłych obchodów rocznicowych Opera Śląska w Bytomiu proponuje z tej samej okazji wieczór świetnej zabawy. Dobrze, że ktoś uświadomił nam, iż stulecie niepodległości można świętować nie tylko w tonie serio. Co więcej, bytomska premiera nie jest okolicznościowym zdarzeniem, ale odkryciem utworu stworzonego przez Józefa Michała Ksawerego Poniatowskiego -krewnego króla, którego warto przywrócić polskiej kulturze. Minęło dziesięć lat, nim spośród jego utworów wydobytych z europejskich archiwów Opera Śląska jako pierwsza w Polsce zdecydowała się pokazać "Don Desideria". Poniatowski urodził się w Rzymie w 1816 roku i chyba w ogóle nie mówił po polsku. Ale z dumą nosił nazwisko i książęcy tytuł ojca, podskarbiego litewskiego. I był Europejczykiem, którego opery wystawiano wówczas na scenach Włoch, Francji czy Anglii. Nie tworzył dzieł patriotycznych, za to doskonale radził sobie z tym, co było modne i lubiane. I co mo