"Skiz" w reżyserii Marii Spiss w Teatrze Ateneum w Warszawie. Pisze Agata Chałupnik w Teatrze.
"Czemu w teatrze właśnie jest taka posucha na kobiety, nie wiadomo; ale fakt jest faktem" - stwierdzał Tadeusz Boy-Żeleński. "[...] Otóż gdyby jakiś psychofizjolog zechciał z tej abstynencji kobiet wywodzić jakieś przemądrzałe uogólnienia w związku z naturą kobiecą, jej niezdolnością do syntezy, do konstrukcji, zagęszczenia - jest oto tryumfalny przykład Zapolskiej, aby odpowiedzieć: Bzdury, łaskawy panie!". Autor "Mózgu i płci' nazywał Gabrielę Zapolską "Molierem w spódnicy" i uważał ją za jedyny w teatrze "talent kobiecy wielkiej miary". Zapolska, jedna z ciekawszych kobiet w historii polskiego teatru, niespełniona jako aktorka i nierówna jako powieściopisarka, w dramacie wyraziła się najpełniej. Jej świetnie skrojone komedie, dające wgląd w mieszczański styl życia i przemiany obyczajowe przełomu wieków, ciągle chyba nie straciły teatralnego potencjału. Role Felicjana Dulskiego albo pyskatej Hesi, nie wspominając o szacownej małżo