W drugim tygodniu Zamojskiego Lata Teatralnego będzie można zobaczyć cztery spektakle, które, choć oparte na klasycznych tekstach, po klasyczne środki wyrazu sięgać raczej nie będą - może poza kolejnym "Opisem obyczajów" w reżyserii Mikołaja Grabowskiego.
Na współczesnej literaturze (powieści Olgi Tokarczuk) i zarazem starej legendzie oparte jest piąte - też mało literackie - przedstawienie. W ostatnią niedzielę Teatr Woskresinnia ze Lwowa odebrał Buławę Hetmańską, pokazał swoje kolejne przedstawienie - "Misterium Pinsla", i tak rozpoczęło się 35. ZLT. W tym tygodniu kolejne przedstawienia, i kolejne imprezy towarzyszące. Na początek spektakl dla dzieci, przesunięty z powodu choroby aktora. Teatr Lalek Banialuka z Bielska-Białej zaprezentuje "Tomcia Paluszka" na rynku 24 czerwca o godz. 17. Teatr M-Studio zaprezentuje 25 czerwca (godz. 21.30) na dziedzińcu Akademii Zamojskiej "Romea i Julię" Szekspira. Artyści przyjadą z rumuńskiego Sfantu Gheorghe, ale widzowie nie muszą się obawiać bariery językowej, przeszkadzającej w odbiorze sztuki. Będzie to bowiem przedstawienie oparte nie na słowie, ale muzyce, tańcu i ruchu, z rozbudowaną scenografią (bilety w cenie 20 zł i 15 zł w przedsprzedaży). 27 c