Tyle radości w życiu tych kobiet, ile nadziei na radość. A nadzieje przyziemne - na to, że założy się ten piękny płaszcz z wystawy, na wygraną w totolotka, na modne spodnie za 200 zł. Tylko tyle można chcieć od życia?! A gdzie miejsce na uczucia, na miłość i przyjaźń. Gdy nie ma obok człowieka, zostają tylko rzeczy. I wewnętrzny lament nad pustka samotności. "Lament" Krzysztofa {#au#2926} Bizio{/#} nad 44-letnią bezrobotną matką, nad córką, która chce, bierze i nie daje, nad babcią, którą zabiło naiwne dzisiaj zaufanie do ludzi. Paweł {#os#15734} Szkotak{/#}, dyrektor Teatru Polskiego w Poznaniu, reżyser najnowszego przedstawienia bydgoskiego teatru, wybrał sztukę K. Bizio, bowiem, jak tłumaczył, żaden inny polski dramat współczesny nie mówi o bezrobociu, na dodatek tak interesującym językiem. Młody dramaturg ze Szczecina, którego "Lament" mogliśmy już zobaczyć na ostatnim bydgoskim Festiwalu Prapremier (w reżyserii T
Tytuł oryginalny
Zamknięte w lustrze
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Bydgoski