Kazimierz Kord podał się w piątek [30 czerwca] do dymisji. To reakcja na pomysł ministra kultury, by szefem Opery Narodowej został Janusz Pietkiewicz - pisze Roman Pawłowski w Gazecie Wyborczej.
Kord [na zdjęciu], dyrektor muzyczny i p.o. dyrektora naczelnego Teatru Wielkiego - Opery Narodowej, złożył w piątek dymisję, a następnie spakował swoje rzeczy z gabinetu i wyjechał do swego domu w Baden-Baden w Niemczech. Stało się to po rozmowie z ministrem kultury Kazimierzem M. Ujazdowskim, który zaproponował kandydaturę Janusza Pietkiewicza na wakujące stanowisko dyrektora naczelnego Opery. - Nie chcę w tej chwili niczego komentować. To sprawa bardzo skomplikowana, mogę tylko potwierdzić, że złożyłem wypowiedzenie - powiedział dyrygent w niedzielę wieczorem. Dodał, że dalsze swoje plany uzależnia od decyzji ministra kultury w sprawie nowej dyrekcji teatru. Pietkiewicz potwierdził, że rozmawiał z ministrem Ujazdowskim o sytuacji w Operze Narodowej, ale oficjalnej propozycji objęcia dyrekcji nie otrzymał. - To była konsultacja, na razie mam inną pracę. Pietkiewicz jest dyrektorem Biura Teatru i Muzyki stołecznego Urzędu Miasta. Za prezydentur