EN

15.06.2011 Wersja do druku

Zamach na Biuro Kultury

- Miasto na przykład utrzymuje dziewiętnaście teatrów. Nie wiem, czy to jest dobre. Z jednej strony to jest szpan, że mamy dziewiętnaście teatrów. Z drugiej budżet na kulturę się parę lat temu zasadniczo zwiększył, ale od tamtego czasu się co roku zmniejsza - mówi Grzegorz Lewandowski w rozmowie z Jasiem Kapelą.

Jaś Kapela, Krytyka Polityczna: Jak to się stało, że napisaliście z Agatą Diduszko-Zyglewską, Aliną Gałązką i Aldoną Machnowska-Górą Program rozwoju kultury w Warszawie do roku 2020? Grzegorz Lewandowski: Wszystko zaczęło się w 2008 roku, kiedy to odbył się zorganizowany przez Biuro Kultury konkurs na opracowanie założeń polityki kulturalnej miasta. Wygrała go Fundacja Pro Cultura. To po co napisaliście kolejny program? - Bardzo wiele osób uczestniczyło w tworzeniu tego pierwszego dokumentu. Pro Cultura utworzyła kilkanaście grup roboczych zajmujących się różnymi tematami: NGO-sami, teatrami, czy infrastrukturą. Pracowało przy tym ponad sto osób. Zarzut części ludzi, którzy się tym interesowali od początku, był taki, że dokument jest niespójny. Niektóre grupy robocze proponowały rozwiązania bardzo rewolucyjne, inne bardzo zachowawcze. Zabrakło koordynacji. Staraliśmy się ten dokument poprawiać, ale zatrzymał się w mieście, w ga

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lewandowski: Zamach na Biuro Kultury

Źródło:

Materiał nadesłany

www.krytykapolityczna.pl/14.06

Autor:

Jaś Kapela

Data:

15.06.2011

Wątki tematyczne