''Kto nie ma, nie płaci'' w reż. Piotra Bikonta w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Bogdan Sobieszek w portalu reymont.pl.
Żywność coraz droższa, ludzie dostają obłędu - zwariowana komedia Daria Fo "Kto nie ma, nie płaci", którą na deskach Teatru Nowego wyreżyserował Piotr Bikont okazała się nadzwyczaj aktualna. Rzeczywistość za oknami niewesoła, dlatego odreagowanie w teatrze jest jak najbardziej wskazane. A że przedstawienie porywające, więc i katharsis skuteczne - intensywnie oczyszcza przez śmiech. Publiczność na drugiej premierze bawiła się znakomicie. Bikont poza tłumaczeniem tekstu Fo i koncepcją przedstawienia, miał do podjęcia jeszcze jedną, jak się okazało fundamentalną, decyzję - a mianowicie musiał wybrać aktorów. Zrobił to bezbłędnie, zapewniając sobie sukces. Kto nie ma, nie płaci jest popisem aktorstwa i komediowego instynktu pary artystów - Mirosławy Olbińskiej i Sławomira Suleja. To oni nadają przedstawieniu oblicze i sprawiają, że na scenie tak intensywnie ożyły figury wymyślone przez włoskiego skandalistę, a na widowni zagościł