XII Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.
Pantomima to wyjątkowy gatunek teatru wymagający specjalnych warunków do twórczego rozwoju i funkcjonowania. Podejmując bowiem ważny, głęboki temat o człowieku i wartościach podstawowych prezentuje go w sposób bezsłowny, używając ciszy oraz takich środków wyrazu, które są przynależne tej sztuce w jej czystym gatunku. Mówię o prawdziwej pantomimie, klasycznej. Te pragnienia odrodzenia pantonimy powracają co roku podczas Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Mimu. Teatr z samej swej istoty należał kiedyś do kultury wysokiej. Ale to już przeszłość. Owszem, można jeszcze czasem trafić na prawdziwie wartościowy, głęboki myślowo i na odpowiednim poziomie artystycznym spektakl. Ale będzie to tylko wyjątek, któremu media nie poświęcą wiele miejsca. Bo w ramach ideologii polityki poprawnościowej promującej tzw. wielką tolerancję i co za tym idzie - nieokiełznaną wolność, hałaśliwa muzyka na scenie, wulgaryzm językowy i obrazowy, brutalizacj