Bartłomiej Piotrowski, założyciel Teatru Vis a Vis i inicjator cyklicznych letnich występów teatralnych pod Giewontem opowiada o wakacyjnych planach artystycznych.
W minioną sobotę pod Giewontem zainaugurowano tegoroczny festiwal "Zakopiańskie Lato Teatralne". Spektakle Teatru Vis a Vis można jednak pod Giewontem oglądać od dawna. Jakie byty Wasze początki? - Teatr powstał w 2004 roku w Krakowie. Naszą siedzibą jest krakowski klub "Chicago". Jest on urządzony w stylu lat 20-30., a nasz teatr jest właśnie w takim stylu retro, co widać po naszych występach. Tworzy go około 20 osób. Jeżeli chodzi o aktorów i wykonawców, to nasz teatr zbudowany jest na wzór teatrów z USA. Często w obsadzie osoby się powtarzają. Zapotrzebowanie mamy jednak na wąskie specjalizacje. Jak w spektaklu będzie tango, to musi być tancerka, która je tańczy. Skąd pomysł na występy właśnie w Zakopanem? - Z Zakopanem jestem bardzo związany, bo tu się urodziłem. Zaraz po maturze wyjechałem na studia do Krakowa i tam już zostałem. Gdy tylko mam czas, to przyjeżdżam w rodzinne strony. Ostatnio częściej zdarza się to z powodów zawodow