Spektaklem "Medea" [na zdjęciu] według Eurypidesa w reżyserii Bartłomieja Wyszomirskiego rozpoczęły się wczoraj obchody 23. urodzin Teatru Witkacego. Ich najważniejszym akcentem będzie sobotnia premiera spektaklu "Człapówki - Zakopane" według Andrzeja Struga.
"Medea" została zaprezentowana na Scenie Witkacego, a w Kawiarni Teatru Witkacego odbył się Wieczór Niespodzianek. Aktorzy teatru zaprezentowali trzy spektakle, przygotowane specjalnie na tę okazję: "Victoria Station" według Harolda Pintera, "K.D.N" i "Dwa palce w gardło - makabreska". Ostatnią niespodzianką był autorski recital Andrzeja Bieniasa. Pierwszego dnia urodzin w foyer Sceny Witkacego otwarto także wystawę malarstwa Marka Żuławskiego, zorganizowaną z okazji setnej rocznicy urodzin artysty. Na dzisiaj zaplanowano pokaz "Barabasza" według Para Lagerkvista (Scena Witkacego, godz. 19), promocję książki "Jak dawniej po Tatrach chadzano" Krzysztofa Pisery (Kawiarnia Teatru Witkacego, godz. 21) oraz gościnny występ Sceny Tańca Współczesnego z Krakowa (Scena Witkacego, godz. 22.30), który zaprezentuje spektakl "Gonił mnie welon...". Ostatni dzień urodzin rozpocznie promocja drugiego tomu "Listów do żony" Witkacego, o którym będzie mówić prof. Janu