EN

22.06.2016 Wersja do druku

Zakładnik libretta?

"Borys Godunow" Modesta Musorgskiego w reż. Iwana Wyrypajewa w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Adam Olaf Gibowski w portalu Kultura u Podstaw.

Oglądając premierę "Borysa Godunowa" w Teatrze Wielkim, nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że reżyser Iwan Wyrypajew stał się zakładnikiem libretta, które jest bardzo statyczne. Artysta podkreślał, że nie chce postępować wbrew muzyce i słowa dotrzymał. Zaskoczeniem było jednak to, że nie zrobił niczego, by dopomóc akcji. A opera to także teatr. Ostatnia w tym sezonie i jednocześnie najważniejsza premiera operowa już za nami. Poznańska Opera zaprezentowała w sobotę "Borysa Godunowa" Modesta Musorgskiego w reżyserii Iwana Wyrypajewa. Spektakl, niepoddający się jednoznacznej ocenie, prowokujący do stawiania fundamentalnych pytań o wizję współczesnego teatru operowego. Wyrypajew, jeden z najzdolniejszych reżyserów średniego pokolenia (42 lata) zadebiutował "Borysem Godunowem" na scenie operowej. Artysta przed premierą udzielił wielu wywiadów, w których przedstawiał swoją wizję teatru, roli reżysera i jego postawy wobec dzieła. Tym, któr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zakładnik libretta?

Źródło:

Materiał nadesłany

kulturaupodstaw.pl

Autor:

Adam Olaf Gibowski

Data:

22.06.2016

Realizacje repertuarowe