KRZYSZTOF KWIATKOWSKI jest przystojny, skromny, a przede wszystkim utalentowany. Nic dziwnego, że to właśnie jemu zaproponowano zagranie roli szekspirowskiego "Hamleta", który zostanie wystawiony na deskach krakowskiego Teatru STU.
Co łączy Krzysztofa Kwiatkowskiego - gwiazdora serialu "Hotel 52" z Richardem Burtonem i Melem Gibsononem? Ci dwaj wielcy gwiazdorzy mieli zaszczyt zagrać rolę szekspirowskiego Hamleta. Burton słynną kwestię "Być, albo nie być, oto jest pytanie" wygłosił na scenie Broadwayu, a Gibson wcielił się w postać Hamleta w filmie w reżyserii Franco Zeffirelliego. Natomiast nasz młody aktor zagra tę rolę na deskach krakowskiego teatru STU! - Premiera spektaklu przewidziana jest na koniec listopada - zdradza nam aktor i dodaje, że propozycja zagrania głównej roli w "Hamlecie" to dla niego olbrzymie wyróżnienie, zaszczyt i wyzwanie. - Jest to materiał genialny i nie do ogarnięcia... Z tym tekstem można się zmierzyć na różnych płaszczyznach, spróbować rozmaitych interpretacji. Dla mnie będzie to wielka przygoda - mówi Kwiatkowski. Aktor powiedział nam też, że równie ważna jak teatr, jest dla niego praca na filmowym planie. - To są dwie zupełnie różne, a