Powołanie do życia instytucji było przejawem zmian mających miejsce w całym kraju. Operetka stała się w drugiej połowie lat pięćdziesiątych niezwykle popularnym gatunkiem, okazała się przy tym świetnym instrumentem propagandowym, do tego jak wiadomo w okresie tym nastąpił czas odwilży dla kultury, w tym także dla niemal nietolerowanych wcześniej form rozrywkowych. Na fali tych przemian w Polsce powstało dziewięć teatrów muzycznych: w Gliwicach, Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Lublinie, Szczecinie, Krakowie i w Gdańsku. Okres ten nazywany bywa nawet "operetkową epidemią" - pisze Aleksandra Zając-Kiedysz w Autografie.
O powstałym w 1958 roku w Morskim Domu Kultury w Gdańsku Teatrze Muzycznym nie trzeba wiele opowiadać, znają go wszyscy mieszkańcy Trójmiasta. To dzisiaj chluba miasta Gdyni, jego piękny, niedawno odnowiony gmach mieści się obecnie w Gdyni, przy Placu Grunwaldzkim 1. Nosi on, jak wiadomo, imię legendarnej dyrektorki, Danuty Baduszkowej. Niedługo obchodzić będzie sześćdziesięciolecie istnienia - zgodnie z tradycją za datę jego narodzin uznaje się datę pierwszej premiery, która miała miejsce 18 maja 1958 roku. Nawiasem mówiąc równie dobrą okazją do uroczystych obchodów mógłby być 28 października - tego dnia zapadła w 1957 roku w Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej uchwała nr 399/XXXI/1957 o utworzeniu Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa o nazwie Teatr Muzyczny w Gdańsku. Powołanie do życia instytucji było przejawem zmian mających miejsce w całym kraju. Operetka stała się w drugiej połowie lat pięćdziesiątych niezwykle popularnym gatunkiem, o