"Komeda" w reż. Leny Frankiewicz w Teatrze IMKA w Warszawie w koprodukcji z Teatrem Nowym w Łodzi. Pisze Agnieszka Górnicka w Teatrze dla Was.
Po spektaklu "Holzwege" Katarzyny Kalwat z TR Warszawa, który opowiadał o życiu i twórczości kompozytora Tomasza Sikorskiego, na scenie Teatru Imka Lena Frankiewicz portretuje kolejny obraz tragicznie zmarłej ikony muzyki jazzowej i filmowej, Krzysztofa Komedy. Koprodukcja Imki i Teatru Nowego w Łodzi to intrygująca i błyskotliwa impresja, (wzbogacona jazzowym akcentem w wykonaniu Pawła Dobrowolskiego), na temat burzliwego życia muzyka, który zasłynął współpracą między innymi z Romanem Polańskim. Punktem wyjścia dla opowieści stały się wspomnienia jego przyjaciół, współpracowników i niedawno zmarłej żony, Zofii Komedowej, zarejestrowane w 1973 roku podczas kręcenia filmu dokumentalnego o artyście. Krzysztof Komeda Trzciński urodził się w 1931 roku. Po skończeniu szkoły średniej rozpoczął studia medyczne, wybierając specjalizację laryngologiczną. W latach pięćdziesiątych jego fascynacja muzyką jazzową przekształciła się w zawodową