"Miejski kraul" w reż. Przemysława Wiśniewskiego z Teatru Kreatury w Gorzowie Wielkopolskim, gościnnie w Łodzi. Pisze Leszek Karczewski w Gazecie Wyborczej - Łódź.
Mężowie czynią wyrzuty żonom, żony - mężom. By to zaobserwować, nie trzeba być szczególnie wścibskim. Teatr Kreatury wziął na warsztat "Cukier w normie" Sławomira Shuty, czyli prozę małego realizmu o małomieszczańskiej małej stabilizacji: on, ona dziecko i M2. Szkoda, że najurodziwsze fragmenty prozy Shuty'ego w teatralnej realizacji przepadły. Nie dlatego, że zostały wycięte. Literacki opis wędliny przemawiającej do bohatera w wigilię Bożego Narodzenia śmieszy. Sceniczny odpowiednik Kreatur, czyli bełkotliwy monolog pijaka w rozchełstanej koszuli, obowiązkowo słaniającego się na nogach, źle grany, raczej żenuje. Teatr uliczny to nie miejsce na stereotyp i rutynę, bo publiczność może opuścić miejsce prezentacji. W sobotę w Manufakturze tak się nie stało. Ale wszystkim najbardziej przypadła do gustu jedna, najzmyślniejsza scena: kolęda. Zarówno ksiądz błogosławiący mieszkanie, jak i jego mieszkańcy wznosili antyfonalne śpiewy, r