Nie trzeba być historykiem literatury, aby stwierdzić, że "Fantazy" Słowackiego to utwór w którym w sposób olśniewający połączone zostały elementy komediowe i tragiczne. Reżyser sztuki Adam Hanuszkiewicz położył główny nacisk na stronę komediową. Zwłaszcza w stosunku do roli tytułowej, którą sam kreuje. Jego hrabia Fantazy to przede wszystkim pozer i kabotyn, upajający się sobą i swoimi frazesami. W ujęciu Hanuszkiewicza pozer ten jest jednak człowiekiem niemałej kultury i nawet chwilami potrafi zdobyć się wobec siebie samego na ironię i szyderstwo. Jest przy tym ten Fantazy Hanuszkiewicza w miarę śmieszmy, a nawet w swym pozerstwie rozbrajający. Niestety nie potrafił Hanuszkiewicz wydobyć tonu komediowego z innych komicznych postaci "Fantazego". Nie jest śmieszny totumfacki hrabiego - Rzecznicki, który niemal na naszych oczach zostaje rogaczem. Nie ma w sobie cienia patetycznego komizmu wykonawczyni roli hrabiny Idalii. (Rzecznickiego gra Sewery
Tytuł oryginalny
Zachwaien proporcje
Źródło:
Materiał nadesłany
Tygodnik Demokratyczny nr 49