"Koronację" Marka Modzelewskiego wystawioną przez Łukasza Kosa w Teatrze Narodowym na Scenie Laboratorium Dramatu poleca Laco Adamik.
Widziałem ostatnio dramat "Koronacja" Marka Modzelewskiego wystawiony w Teatrze Narodowym na Scenie Laboratorium Dramatu. Młody reżyser Łukasz Kos znakomicie poradził sobie z tą nowoczesną sztuką (napisaną zresztą przez lekarza). Na pierwszy rzut oka to obyczajówka o życiu, miłości i seksie, ale głębiej widać drugie dno, a to dzięki inteligentnej reżyserii Kosa i samemu tekstowi, który jest bardzo dobrze napisany. Świetne są też kreacje aktorskie - zarówno młodych aktorów: Andrzeja Konopki i Roberta Więckiewicza, jak i starszych, w tym dawno niewidzianej na scenie Barbary Wrzesińskiej czy Janusza R. Nowickiego. Ponadto wybieram się do kina na "Wzgórze nadziei" Anthony'ego Minghelli i na wielkie produkcje, jak trzecia część "Władcy pierścieni" Petera Jacksona. Pójdę też na "Pasję" Mela Gibsona. Chcę wyrobić sobie pogląd na ten kontrowersyjny film.